666

Jay Most

-no jak chcesz to mozesz-powiedział. po chwili dodał-jakoś bede musiał to przeżyc, chociaz łatwo nie bedzie.

rashiel`

zmarszczyła czoło. -e. tam co mnie inni faceci obchodzą.

Jay Most

Zaśmiał się-Nie wiem. Może są przystojni czy jacyś tam. Nie wiem nie jestem kobietą.

rashiel`

położyła głowe na jego kolana i spoglądała mu w oczy. słuchała w milczeniu jego rozmyśleń.

Jay Most

-napewno nie chcesz iść?-zapytał

rashiel`

-pójdę tylko z Tobą.- rzekła.

Jay Most

-No dobra to się poświece-powiedział

rashiel`

uśmiechnęła się i cmoknęła go w usta. -dzięki. ^^

Jay Most

-nie dziekuj, bo sie jeszcze rozmysle, albo cie tam zostawie-powiedział z usmiechem

rashiel`

uśmiechnęła się. -pójdę sie przebrać.- pobiegła do garderoby.

Jay Most

-ok. byle nie za długo-krzyknął, bo mogła go nie usłyszec xd

rashiel`

-jaasne.- wybierała sukienke.

Jay Most

-mam nadzieje-powiedział

rashiel`

ubrała czarną sukienke i wysokie szpilki. -i jak?- wyszła z garderoby. -dobrze?

Jay Most

Spojrzał na nią-Extra-skomentował