Svenja Hołm

Svenja

-mozesz -przebrała się w koszulke i wskoczyła do łozka

logan

-dobrej nocy. - jednak nie został. pożegnał się i poszedł.

Svenja

-yhy no pa

i sie nie spotkająbo nie zostawił jej numeru

logan

a jednak, przyjechali.

Svenja

ale ze do niej ???ona liczyła ze do niego ale oke
-ide się przebrac

logan

no miał ją odprowadzić. xddddddd
-aha.. - nie krępował się, wszedł sam. xd

Svenja

a ona się przebrała i wróciła do niego
-dzięki za transport

logan

-nie ma sprawy. - rzucił wielce miłosiernie i stanął tuż przed nią. - oddam ci te pieniądze za sukienkę.

Svenja

-nie dzięki nie musisz to ja Ci zabrałam drinka

logan

-ale to ja na ciebie go wylałm. - nawinął sobie jej kosmyk włósów na palec.

Svenja

-było mineło nie wazne-pod wpływem impulsu uu pocałowała go

logan

ojacie, gdzie?! bo on aż się rozpływał z tego powodu.

Svenja

zazwyczaj ona całuje od razu w usta no ale nie widziała jego reakcji to sie odsuneła
-cchesz coś do picia

logan

-nie. - mruknął cicho i przyciągnął ją do siebie. pocałował namiętnie.

Svenja

i przyłączyła się do niego