logan

logan

nie pouczaj mnie, bo to ty offtopujesz. xdddddddddddd

Svenja

hę?? no dobra
zapukała bo telefon zostawiła a potrzebuje go pilnie tam ma numery do kochanków

logan

-co?zgubiłaś się? -zapytał otwierając.

Svenja

-chce tylko mój telefon

logan

-nie ma go tu. - ścisnął ten telefon w kieszeni spodni. ;o

Svenja

-obawiam się ze jest-pchneła drzwi i weszła do srodka-lezał na kanapie,gdzie go schowałes??

logan

-nie wchodziłem do salonu, musi gdzieś tu być. - mruknął.

Svenja

-to pomóz mi szukac-rzucała poduszkami i szukała zguby

logan

-gdzie wchodziłaś? - kiedy nie patrzyła wsunął jej telefon pod kanape.

Svenja

-nigdzie nie wchodziłam-nadal go szukała -gdzie masz telefon??zadzownie na swój??

logan

-a miałaś chociaż włączony dźwięk? czemu poszłaś sobie tak szybko?

Svenja

-miałam ,to gdzie go masz????poszłam bo mnie zostawiłes a mi się tego nie robi

logan

-mogłaś powiedzieć, chciałem wziąć prysznic. - podal jej telefon.

Svenja

wybrala swój numer i czekała na połączenie-mogłes przynajmniej powiedzieć-ha mówiłam ze tu gdzies jest-rzuciła się wyciąć swoją komóreczke

logan

-a teraz? zostań! - złapał ją za rękę.