fontanna

Roberto

poprostu był sobie tu bo tak akurat wyszło o. i usiadł gdzieś

Lindsey

-wiesz co nadawałabyś się na modelkę, masz taką delikatną twarz i jesteś bardzo fotogeniczna- powiedziała i pstryknęła jej fotkę na tle fontanny

Svenja

i nie zdąrzyła się zasłonić
-nie lubie jak ktoś mi robi zdjęcia bo zawsze dziwnie na nich wychodze lepiej sfotografuj tamtego chlopaka-pokazała na roberto

Lindsey

-dziwnie? sama spójrz- pokazała jej aparat-naprawdę jesteś fotogeniczna
spojrzała na chłopaka, poznała tą twarz, to chłopak, którego wczoraj poznała, więc pomachała do niego

Svenja

-znasz go ??-wskazała na chłopaka i czekala az podejdzie

Roberto

uśmiech się tylko i włożył na uszy słuchawki o. czegoś tam słuchał sobie

Lindsey

-no powiedzmy, zamieniłam z nim wczoraj parę zdań. Nazywa się jakoś na R...chyba Roberto
-cześć-przywitała sie z nim, ale zauważyła ze ma na uszach słuchawki i pewnie jej nie słyszy

(zw)

Svenja

kiwneła głową
-tez chyba nowa-szepneła do lindsey

Roberto

podszedł do dziewczyn , zdioł słuchawki

- cześć Lindsey , co tam ?
- a my się chyba nie znamy , Roberto - powiedział z uśmiechem

Svenja

-Svenja-podała mu ręke i patrzyła na nich oboje

Roberto

cmoknoł ją z letka w rączkę

- miło mi - powiedział o.

- co tak siedzicie same ? - powiedział zabawnie no.

Svenja

-mi tez-zarumieniła sie-tak sobie siedzimy i sie poznajemy

Roberto

- aha , czyli że się nie znaliście ?
- jak tak to fajnie - uśmeich się
- bo jestem ciekaw czym sie zajmujecie - powiedział bo taki jakiś był ciekawski i tylę .

Svenja

-tak dokładnie poznałyśmy się jakies 10 minut -temu odpowiedziała z usmiechem

Lindsey

-ja się na razie uczę,od czasu do czasu fotografuję, no i poznaje to miasto i ludzi, a ty Roberto?