1, 2 step.

Svenja

-Svenja-przywitała się od razu z obojgiem przedstawicieli płci brzydkiej

Max

-max-to sie wpierw przedstawił

Gemma Waters

Żeby ni ebyć gorszą od reszty też się łądnie przedstawiła- Gemma jestem

Max

uśmiechnął się.
-pijecie coś?

Svenja

-Pewnie tak jeszcze długa noc przed nami

frankie.

- to ja stawiam - rzekł, rzeby ubiec maksa :c i zapytał, co chcą.

Svenja

Uśmiechneła się do nich obu żeby nie było
-Mi obojętne zdaje się na Was

Gemma Waters

Gemma poprosiła o martini i łądnie powiedziałą -dzięki

Svenja

piły juz pewnie tak bo panowie zwiali

Max

nienie.
pił sobie miło ;d

Svenja

i pewnie nawet o czymś gadali

Gemma Waters

//musze sie zbierać :/

Spojrzała na zegarek- cholera!-zaczeła sie zbierać- dzięki za wszystko-uśmeichnęła się łądnie do wszystkich z osobna, dała im swój nr żeby im smutno nie było i poszła sobie :*

Max

ale o czym?

Svenja

machała za Dżemmą a potem schowała je numer do kieszeni na pamiatke

Max

uśmiechnał sie