skośnooka

georgia

-hę? - spojrzała na niego z rozbawieniem.

Tayler

-No pytam się tylko jak nie chcesz to nie-skupił sie na szklance

georgia

-a ile razy w tygodniu masz zamiar się kochać? bo nie wiem, czy a) zasługujesz, b) masz odpowiednie fundusze na zabezpieczenie.

Tayler

-a ce???zawsze jest a, b i c????

georgia

-c) twój wacek podoła ów wyczynom. - pokazała mu język.

Tayler

usmiechnął sie az dziąsła mu się ukazały
-spełniam a,b,c i nawet d-bede to robił z przyjemnoscia a nie dla przymusu

georgia

kiwnęła głową. - dalej nie wiem, ile razy tygodniowo mam cię widzieć w stroju adama.

Tayler

-codziennie w nocy śpie nago -nadal się szczerzył

georgia

-zaiste. - napiła się jego wody.

Tayler

-a Ty nie???Wiesz trzeba wietrzyc co nie co od czasu do czasu

georgia

-ja śpie nago, tylko z moimi kochankami. czyli w soboty jedyne co odziana w piżamę faluję po swoim wodnym materacu. - przewróciła oczami.

Tayler

kalkulował sobie w głowie z iloma facetami musiała spac i go zdradzac bo tak sie poczuł ze mu az nawet usmiech zszedł z twarzy

georgia

roześmiała się. - tajler, no coś ty. nago się głupio śpi i jest zimno.

Tayler

-jak sie ma ciepłą kołdre to nie i wcale nie gupio-umiechnąl sie bo przynajmniej pamietała jego imie

georgia

-a jak sobie go przeziębisz...? to co? będzie niedysponowany! - zagryzła wargę.